25 maja klasa III c, odwiedziła Muzeum Kierownictwa Dywersji Armii Krajowej mieszczące się w Rozwadowie. 74 lata temu, w czasach II wojny światowej znajdowała się tam konspiracyjna siedziba kierownictwa AK.
Pan Marek Wróblewski – prezes Fundacji KEDYW, przybliżył uczniom historię II wojny światowej, wspomniał m. in. o ataku Niemiec na Polskę z jednej strony i ataku ZSRR z drugiej. Opowiedział także o żołnierzach działających w podziemiu, czyli konspiracji. Tajną bazą Armii Krajowej w obwodzie Nisko – Stalowa Wola, był lokal znajdujący się na strychu kamienicy mieszczącej się przy ul. Bełżyńskiego 18 w Rozwadowie, gdzie przed wojną działało kino, zwane „Kinem Skoczka”. KEDYW prowadził wiele akcji sabotażowych i dywersyjnych mających na celu odzyskanie utraconej wolności.
Pan Marek przybliżył także historię tragicznych wydarzeń z dnia 18 maja 1944 roku, gdy dokonano likwidacji rozwadowskiego KEDYW-u, a wielu konspiracyjnych działaczy poniosło śmierć. Uczniowie poznali również historię żołnierzy AK obwodu Nisko – Stalowa Wola: Stanisława Szumielewicza ps. „Kryspin”, Tadeusza Gajdy ps. „Tarzan”, Stanisława Korfela ps. „Korski”, Stanisława Bełżyńskiego ps. „Kret” oraz komendanta tego obwodu – Kazimierza Piłata ps. „Zaremba”. W bardzo ciekawy sposób zostały opowiedziane historie polskiego cichociemnego – Stanisława Sołtysa, lekarza Eugeniusza Łazowskiego, a także Wacława Górskiego, który w czasach wojny był żołnierzem AK, zaś po jej zakończeniu organizował szkolnictwo w Stalowej Woli.
Z kolei Pan Mariusz Szeferski – wizeprezes fundacji KEDYW, pokazał uczniom repliki broni, które w skali 1:1 odzwierciedlały te używane w czasie II wojny światowej. Wśród eksponatów znalazł się m. in. pistolet polskiej konstrukcji vis.
Ponadto Panowie opowiedzieli o znaczeniu węzła kolejowego w Rozwadowie w czasach II wojny światowej, a także przytoczyli ciekawą historię hotelu mieszczącego się naprzeciwko siedziby KEDYW-u oraz znajdującego się tuż obok zakładu produkującego oranżadę.
Bardzo dziękujemy Panom Markowi Wróblewskiemu oraz Mariuszowi Szeferskiemu za tak cenną lekcję naszej historii oraz życzliwą gościnę w muzeum KEDYW-u. To doświadczenie zachęciło nas do pogłębiania wiedzy historycznej i pielęgnowania pamięci o bohaterach.